Kamilla Jelonek - j. polski i logopedia

Dzień dobry. Temat: Cechy powieści historycznej na podstawie fragmentu powieści H. Sienkiewicza "Krzyżacy". Przeczytaj fragment powieści "Krzyżacy" - str. 265. Na podstawie przeczytanego fragmentu uzupełnij notatkę: Cechy powieści historycznej: - - - - W razie problemów polecam przeczytać: https://klp.pl/krzyzacy/a-7047.html Archaizm -  wyraz, forma wyrazu, konstrukcja składniowa, które wyszły z użycia ćw. 7,8 str. 265

Dzień dobry. Dzień dobry. Dziś zapraszam Was do lasu, a to jest wspaniałe miejsce do wykonywania  ćwiczeń oddechowych. Do tej zabawy potrzebne nam będą: - powycinane kwiatuszki - słomka do picia - ilustracja lasu . Za pomocą słomki do picia przenosimy kwiatuszki w wyznaczone na ilustracji miejsca. Każdy kwiatuszek zasysamy i przenosimy. Zabawę wykonujemy bez pomocy rąk.

Dzień dobry. Dziś poznacie bajkę, dzięki której poćwiczycie wasze buzie i języki. wykorzystamy ja także podczas ćwiczeń artykulacyjnych. Ślimaki i sarenka Dwa ślimaki robią minki, Robimy różne śmieszne miny. no i śmieją się z sarenki. Otwieramy szeroko usta i śmiejemy się, powtarzając: hi, hi, ho, ho, ha ha Sarna silna jest ze złości: Nadymamy policzki. "W waszych domach nikt nie gości. Niegościnne ślamazary! Swych skorupek wręcz ofiary. Mój dom stale jest otwarty, Otwieramy szeroko buzię, pilnujemy, aby język nie wysunął się na zewnątrz. choć stricie z niego żarty. Ślimak zmieści w domku główkę, Wysuwamy z buzi czubek języka. ja w mym lasku przyjmę mrówkę. Czubek języka robi kropki na podniebieniu. Będę ścigać się z jeleniami, Kląskamy językiem przy szerokich ustach. a nie dźwigać dom latami. Czubek języka "przyklejamy" na kilka sekund do wałeczka dziąsłowego. Plecy macie obolałe, wolę ja mieć dom na stałę! Zanim ślimak ruszył z wolna, Bardz

Dzień dobry. Poznajcie bajkę o sarence i ślimakach. Dzięki niej utrwalimy artykulację głosek [s] i [ś]. Ś limaki i s arenka Dwa ś limaki robią minki, no i ś mieją się z s arenki. s arna si na jest ze zło ś ci: "W waszych domach nikt nie go ś ci. Niego ś cinne ś lamazary! S wych s korupek wręcz ofiary. Mój dom s tale je s t otwarty, choć s troicie z niego żarty. Ś limak zmie ś ci w domku główkę, ja w mym la s ku przyjmę mrówkę. Będę ś cigać się z jeleniami, a nie dźwigać dom latami. Plecy macie obolałe, wolę ja mieć dom na s tałę! zanim ś limak ruszył z wolna, ja już biegam jak mysz polna!". Tak się ś miała s arna, s kacząc, na ś limaka nic nie bacząc. ten za ś cały ś liczny dzionek pełzał wolno przez przed si onek. Materiał językowy pochodzi z książki S. Chmiel "cztery pory roku - wierszyki logopedyczne"